Od dłuższego czasu Władimir Putin daje asumpt ku temu, by sądzić, że nowe technologie są ważnym elementem planowania strategii rozwoju Rosji na najbliższe dziesięciolecia. Premier 24 maja podpisał postanowienie Nr 365 dające ministrowi Łączności i Masowej Komunikacji specjalnie pełnomocnictwo w zakresie finansowania programów związanych z informatyzacją państwa.
Nowe pełnomocnictwo ma za zadanie zrównoważenie władzy pomiędzy wspomnianym ministerstwem a Ministerstwem Finansów. Jak do tej pory często dochodziło do sytuacji, w której projekty albo nie otrzymywały zagwarantowanych środków na czas lub też budżety programów były drastycznie okrajane w Ministerstwie Finansów. Według nowych przepisów dokumenty związane z finansowaniem projektów informatyzacji państwa będą oceniane przez specjalną komisję Ministerstwa Komunikacji i Łączności. W przypadku gdy uzyskają akredytację, będzie musiała być uznana przez ministerstwo finansów.
Jest to kolejny krok wykonany przez władze Rosji w stronę wzmocnienia pozycji nowych technologii. Co ważniejsze wydaje się on znacznie odważniejszy i rozsądniejszy, niż powoływanie kolejnych spec-komisji eksperckich przy urzędzie premiera, czy prezydenta. Otwartym pozostaje temat - czy przy tak swobodnym dysponowaniu funduszami nie będzie dochodziło do nadużyć na masową skalę. Pomyśle zakończenie projektu nie zależy jedynie od funduszy. W przeszłości wiele projektów zakończyło się niepowodzeniem po prostu na skutek złego planowania.
Nowe pełnomocnictwo ma za zadanie zrównoważenie władzy pomiędzy wspomnianym ministerstwem a Ministerstwem Finansów. Jak do tej pory często dochodziło do sytuacji, w której projekty albo nie otrzymywały zagwarantowanych środków na czas lub też budżety programów były drastycznie okrajane w Ministerstwie Finansów. Według nowych przepisów dokumenty związane z finansowaniem projektów informatyzacji państwa będą oceniane przez specjalną komisję Ministerstwa Komunikacji i Łączności. W przypadku gdy uzyskają akredytację, będzie musiała być uznana przez ministerstwo finansów.
Jest to kolejny krok wykonany przez władze Rosji w stronę wzmocnienia pozycji nowych technologii. Co ważniejsze wydaje się on znacznie odważniejszy i rozsądniejszy, niż powoływanie kolejnych spec-komisji eksperckich przy urzędzie premiera, czy prezydenta. Otwartym pozostaje temat - czy przy tak swobodnym dysponowaniu funduszami nie będzie dochodziło do nadużyć na masową skalę. Pomyśle zakończenie projektu nie zależy jedynie od funduszy. W przeszłości wiele projektów zakończyło się niepowodzeniem po prostu na skutek złego planowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz